W końcu odpoczęłam w ten weekend i mam dużo siły i energii na kolejny tydzień, a poza tym niedługo święta i wolne, a w styczniu czeka mnie urlop :) Czas minął mi na oglądaniu serialu, tym razem padło na Draculę.
W końcu znalazłam w Biedronce nauszniki - kolory były bardzo poprzebierane i z dwóch wzorów zdecydowałam się na granatowe w groszki
Chyba nie tylko mi się podobają :)
kosmetyczne uzupełnianie braków:
nie wytrzymałam i ubrałam choinkę:
kotek niestety lubi bawić się bombkami i dziś zbiła ich 5 :(
hiacynt wyłonił się przed samymi świętami:
tak pięknie pachnie,że kupiłam jeszcze jednego:
To by było na tyle, buziaki i miłego wieczoru :)
choineczka piekna :)
OdpowiedzUsuńOd momentu gdy w moim domu pojawił się kot po prostu nie ubieramy dużej choinki - za dużo zniszczeń :)
OdpowiedzUsuńMam choinkę małą - niecałe 30 cm :)