Strony

piątek, 31 stycznia 2014

ostatnie styczniowe zakupy

Pierwsza część z czarnej serii, która będzie ukazywać się co dwa tygodnie - Stieg Larsson ,,Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet''. Jeśli nie podniosą za bardzo ceny, to będę je kupować
krem do depilacji Eveline (w domu okazało się, że ktoś wyciągnął szpatułkę z opakowania) oraz maszynki z Rossmana
 rękawiczki z Accessorize
 zamówienie z Yves Rocher:
maseczka do twarzy i włosów z glinką marokańską
 krem do twarzy na dzień i na noc pure calmille
 tonik przywracający blask
 krem na dzień odbudowujący kontur twarzy i szyi - gratis od firmy
zapach, o którym myślałam już od dawana - Vanille Noire
 woda toaletowa o pięknym, konwaliowym zapachu - będzie idealna na wiosnę
a jutro zapraszam do mnie na wielkie styczniowe denko :)

środa, 29 stycznia 2014

Avon, moje zamówienie

Zamówiłam cztery pomadki z nowej serii - każda za 15,99zł
od lewej: tea rose, fresh fig, plush plum, soft coral

 zestaw pędzli w etui z oferty netto - 22,99zł
 nowy tusz do rzęs aero volume
 spray do włosów chroniący przed wysokimi temperaturami - 7,99zł
rewitalizująca kremowa emulsja z serii SPA do mycia twarzy - skorzystałam ze specjalnej oferty i za każdą zapłaciłam 1zł
mgiełka zapachowa - 9,99zł
 lakier turquoise pop - 8,99zł
 różany płyn do kąpieli - piękny zapach - 14,99zł
 nowa woda Avon Femme
 organizer na 2014 rok i nowy katalog

a teraz czekam na kolejną paczkę, tym razem z Yves Rocher :)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

poniedziałkowe umilacze :)

Dobry sposób na przeżycie poniedziałku - tuzin gofrów naprodukowanych w nowej gofrownicy z Biedronki (50zł)
 a do tego śliczna szklanka, również z Biedronki (4zł)
była jeszcze pizza, ale nie doczekała się fotki :) Jutro odbieram zamówienie z Avonu więc jeśli do tej pory nie pęknę w szwach (a jest to możliwe bo jeszcze trochę gofrów zostało), to spodziewajcie się zakupowej notki. Buziaki!

niedziela, 26 stycznia 2014

ulubieńcy stycznia

Zazwyczaj nie piszę tu o swoich ulubieńcach z poszczególnych miesięcy (może zacznę), ale w styczniu nazbierało się kilka na prawdę godnych polecenia produktów, które chciałabym Wam pokazać. Wszystkich tych kosmetyków używałam po raz pierwszy, ale z pewnością nie ostatni.

1. Eucerin, dermatoclean, płyn do wodoodpornego demakijaży oczu
bardzo skutecznie i szybko usuwa makijaż, nie trzeba robić po nim poprawek. Nie podrażnia oczu, jak na płyn dwufazowy jest dość wydajny bo nawet niewielka ilość pozwala nam pozbyć się makijażu.
 2. Dove, żel pod prysznic z serii silk glow. Bardzo gęsty, treściwy żel, niezwykle wydajny. Ładnie się pieni, pachnie jak mydełko, a zapach utrzymuje się na skórze długo po kąpieli. Nie wysusza, pozostawia skórę miękką i gładką. To pierwszy żel o pojemności 250ml, którego używałam tak długo.
 3. Uriage, woda termalna. Łagodzi podrażnienia, pieczenie. Nie trzeba jej wycierać, a do tego można ją kupić w przystępnej cenie (zapłaciłam w Super-Pharm ok.12zł w promocji). Wydajna i skuteczna.
 4. Joanna, kąpiel solankowo jodowo-bromowa. Ładnie się pieni, a do tego jest tania. Bardzo podoba mi się jej leśny zapach.
 5. Farmona, sól do kąpieli sosnowe orzeźwienie - szklany słoik ładnie prezentuje się w łazience, ładnie pachnie,a  zapach długo się utrzymuje. Używałam jej podczas przeziębienia i mam wrażenie, że pomogła mi zwalczyć katar :)
6. Luksja, płyn do kąpieli z nowej serii Golden Desire - niedrogi umilacz kąpieli, daje dużo piany, przyjemnie pachnie (ma nieco kadzidlany, orientalny zapach)
Szykuje mi się w tym miesiącu gigantyczne denko, a jak u Was? :)

wtorek, 21 stycznia 2014

Lidl i Biedronka

Wczoraj punkt 8 stawiłam się w Lidlu po spodnie dresowe, oczywiście tłumy (jak zawsze), wyszperałam swój rozmiar, włożyłam do koszyka i poszłam oglądać bluzy. Wybrałam różową (aparat zjadł kolor), wkładam do koszyka a tu niespodzianka  - spodni ni ma :( Ktoś bezczelnie buchnął mi je z koszyka. Na szczęście znalazłam drugie. Do czego ludzie są zdolni... masakra!
 bluza - 30zł, spodnie -33zł (Lidl)
 a dziś w Biedronce dorwałam na wyprzedaży fajne kubki (9zł) i co najważniejsze - nic się nie ulewa :)
Zamówiłam też Avon, oczywiście jak przyjdzie,to się pochwalę :) Buziaki

sobota, 18 stycznia 2014

zakupy - Super Pharm, Pepco, Biedronka...

Dwie nowe herbaty do mojej herbacianej kolekcji:
 Super Pharm, dwa opakowania płatków kosmetycznych Life - 4,50 (drugie opakowanie było za 1gr)
 Nivea, truskawkowa pomadka do ust, 3,99zł (przy zakupach za min. 35zł)
 Joanna, kąpiel solankowa jodowo-bromowa o zapachu leśnym - 5,99zł
 Capivit total action - 11,99zł, a drugie opakowanie za 1 gr. Kupiłam od razu dwa, będzie na zapas
 Carex, zapas mydła w płynie - 9zł (drugie opakowanie za 1gr)
 Oshee, napój z witaminami i minerałami, 3zł., drugi za grosz
 Zakupy z Biedronki:
termofor-sowa, 8zł
 podkolanówki, 5zł
 podgrzewacze o zapachu waniliowym, 3zł
 Na koniec Pepco:
zestaw do szycia, 4zł
 pędzelek do cieni, 4zł
 koszyk, w którym już zamieszkały moje pędzle, 10zł

środa, 15 stycznia 2014

różności

Na początek - zakupy w Yves Rocher (tym razem w sklepie stacjonarnym):
- tonik nawilżający - ok.15zł z kartą YR
 - lusterko - prezent za zakupy
 - kokosowe mydełko - ok.5zł
 - kremy do rąk - 2 w cenie 1, ok.13zł
Skończyła mi się umowa, a gdy ją przedłużałam, wybrałam ofertę z telefonem. Póki co jestem zadowolona ze swojego starego telefonu więc nie wiem czy po prostu go nie sprzedam.Tak czy siak telefon bardzo mi się podoba, ciekawe jak się sprawuje :) 
 W Lidlu dorwałam przesłodki sweterek z kokardką na plecach (39,99zł).


a na koniec dnia - same przyjemności:


Dobranoc :)