W tym miesiącu denko chyba nieco mniejsze niż w pozostałych,ale może mi się tylko wydaje. Oto co udało mi się zużyć:
L'oreal, farba do włosów - to już drugie opakowanie w ostatnim czasie, dość dobra farba, ale zdecydowanie wolę tę z serii Preference
Balea, plastry przeciw wągrom
Yves Rocher, maseczka do twarzy i włosów. Jeżeli chodzi o twarz, to strasznie mi ją podrażniała. Na włosach sprawdzała się lepiej, ale bez szału, nie kupię jej ponownie.
Linteo, chusteczki nawilżane, ciągle do nich wracam
Luksja, płyn do kąpieli pink sparkle, bardzo dobrze się pienił i ślicznie pachniał
Dermena, szampon hamujący wypadanie włosów, nie kupię ponownie
Eveline, odżywka 8w1, nie kupię ponownie
Yves Rocher, maseczka z serii purete vegetale, u mnie się nie sprawdzała, nie kupię ponownie
Clinique, miniatura tuszu high impact, świetny tusz
Lovely, curling pump up, kolejny dobry tusz, a w dodatku taniutki jak barszcz
Avon, krem do rąk i stóp z serii planet spa, bardzo dobrze nawilżał i zmiękczał skórę, kupię ponownie
Avon, pianka do higieny intymnej, kupię ponownie
Carea, waciki z Biedronki, już mam kolejne
Wibo, niezastąpione bibułki matujące, kupiłam następne opakowanie
Luksja, płyn do kąpieli golden desire, mój zdecydowany ulubieniec wśród płynów
L'biotica, maseczka do włosów ze skłonnością do wypadania - pisałam już o niej w ulubieńcach
Dove, żel pod prysznic purely pampering, kolejny majowy ulubieniec
Wella, lakier zwiększający objętość - dość przeciętny lakier, chętnie spróbuję czegoś innego
Avon, dezodorant do stóp, według mnie straszny bubel, nie kupię ponownie
To by było na tyle jeżeli chodzi o moje zużycia, teraz czekam na Wasze :)
wtorek, 27 maja 2014
majowe denko
Etykiety:
Avon,
clinique,
denko,
dermena,
dove,
eveline,
farby do włosów,
L'biotica,
L'Oreal,
lovely,
luksja,
maseczki,
maseczki do włosów,
odżywki do paznokci,
płyny do kąpieli,
tusz do rzęs,
wella,
wibo,
yves rocher
czwartek, 22 maja 2014
ulubieńcy ostatniego miesiąca
Dziś kilka krótkich opinii o kosmetykach, których używałam na przestrzeni ostatniego miesiąca i które serdecznie polecam:
Rimmel, baza pod makijaż z serii stay matte - w promocji -49% kupiłam ją za ok.10zł. Zazwyczaj produkty tego typu nie sprawdzały się u mnie, używałam też baz z górnej półki cenowej, z których nigdy nie byłam zadowolona. Tej spróbowałam z czystej ciekawości i na pewno będę po nią często sięgać. Baza idealnie się rozprowadza, stapia z makijażem i przedłuża jego trwałość. Odniosłam wrażenie, że moja skóra po niej mniej się błyszczy i nie muszę już tak często sięgać po bibułki matujące w ciągu dnia.
L'biotica, intensywnie regenerująca maseczka do włosów Biovax, czyli dość nowy nabytek z Biedronki (ok.2zł) - wystarczyła mi na dwa użycia i mam ochotę na wersję pełnowartościową, którą z całą pewnością kupię. Maseczka miała przyjemny zapach, dobrze nawilżała włosy, sprawiała, że były bardziej wygładzone i miękkie.
Lovely, odżywka przyspieszająca wzrost paznokci, cudo za kilka złotych, żałuję, że odkryłam ją dopiero teraz. Od jakiegoś czasu używam jej przed każdym malowaniem paznokci i zauważyłam, że są one mocniejsze, twardsze i rzeczywiście coraz dłuższe (co mnie bardzo cieszy bo zawsze miałam problem z wyhodowaniem dłuższych pazurów)
Dove, żel po prysznic z serii purely pampering mleczko kokosowe z płatkami jaśminu - cudowny, otulający zapach; bogata i gęsta konsystencja, jeden z bardziej wydajnych produktów do mycia ciała, jakie miałam. Wystarczy odrobinka, a żel pięknie się pieni i co ważne - nie wysusza.
Klorane, szampon do włosów ze skłonnością do wypadania na bazie chininy i witaminy B - póki co nie mogę stwierdzić, że pomógł mi z problemem wypadających włosów, ale z pewnością nieco je wzmocnił. Jest bardzo wydajny, dobrze się pieni i pięknie pachnie (mi osobiście przypomina zapach męskich perfum), a moje włosy bardzo go lubią
Avon, peeling głęboko oczyszczający do ciała z serii planet spa - kolejny kosmetyk o ładnym zapachu, dość wydajny jak na peeling, pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku.
To by było na tyle, polecam serdecznie wszystkie te produkty :)
Rimmel, baza pod makijaż z serii stay matte - w promocji -49% kupiłam ją za ok.10zł. Zazwyczaj produkty tego typu nie sprawdzały się u mnie, używałam też baz z górnej półki cenowej, z których nigdy nie byłam zadowolona. Tej spróbowałam z czystej ciekawości i na pewno będę po nią często sięgać. Baza idealnie się rozprowadza, stapia z makijażem i przedłuża jego trwałość. Odniosłam wrażenie, że moja skóra po niej mniej się błyszczy i nie muszę już tak często sięgać po bibułki matujące w ciągu dnia.
L'biotica, intensywnie regenerująca maseczka do włosów Biovax, czyli dość nowy nabytek z Biedronki (ok.2zł) - wystarczyła mi na dwa użycia i mam ochotę na wersję pełnowartościową, którą z całą pewnością kupię. Maseczka miała przyjemny zapach, dobrze nawilżała włosy, sprawiała, że były bardziej wygładzone i miękkie.
Lovely, odżywka przyspieszająca wzrost paznokci, cudo za kilka złotych, żałuję, że odkryłam ją dopiero teraz. Od jakiegoś czasu używam jej przed każdym malowaniem paznokci i zauważyłam, że są one mocniejsze, twardsze i rzeczywiście coraz dłuższe (co mnie bardzo cieszy bo zawsze miałam problem z wyhodowaniem dłuższych pazurów)
Dove, żel po prysznic z serii purely pampering mleczko kokosowe z płatkami jaśminu - cudowny, otulający zapach; bogata i gęsta konsystencja, jeden z bardziej wydajnych produktów do mycia ciała, jakie miałam. Wystarczy odrobinka, a żel pięknie się pieni i co ważne - nie wysusza.
Klorane, szampon do włosów ze skłonnością do wypadania na bazie chininy i witaminy B - póki co nie mogę stwierdzić, że pomógł mi z problemem wypadających włosów, ale z pewnością nieco je wzmocnił. Jest bardzo wydajny, dobrze się pieni i pięknie pachnie (mi osobiście przypomina zapach męskich perfum), a moje włosy bardzo go lubią
Avon, peeling głęboko oczyszczający do ciała z serii planet spa - kolejny kosmetyk o ładnym zapachu, dość wydajny jak na peeling, pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku.
To by było na tyle, polecam serdecznie wszystkie te produkty :)
Etykiety:
Avon,
bazy pod podkład,
dove,
klorane,
L'biotica,
lovely,
maseczki do włosów,
odżywki do paznokci,
peeling,
Rimmel,
szampony do włosów,
ulubieńcy,
żele pod prysznic
sobota, 17 maja 2014
małe zakupy
W tym tygodniu udało mi się kupić marynarkę z Reserved, bardzo dobrze wykonana, w kolorze pudrowego różu - 129,99zł
bluzka z Pepco - 15zł
coś na osłodę przy tej strasznej pogodzie :)
drobiazgi z Biedronki - pumeks i maseczka do włosów biovax
i to tyle, póki co nie planuję kolejnych zakupów, pojawię się za to niedługo z ulubieńcami kwietnia i maja
bluzka z Pepco - 15zł
coś na osłodę przy tej strasznej pogodzie :)
drobiazgi z Biedronki - pumeks i maseczka do włosów biovax
i to tyle, póki co nie planuję kolejnych zakupów, pojawię się za to niedługo z ulubieńcami kwietnia i maja
wtorek, 6 maja 2014
Rossmann - małe zakupy
Na pewno wrócę po inne pomadki Wibo z serii eliksir, planuję też zakup odżywki do paznokci - polecacie jakąś?
niedziela, 4 maja 2014
pierwsze majowe zakupy
W Ikei kupiłam kilka rzeczy do domu:
Zakupy ze sklepu House:
i kosmetyczne uzupełnianie braków:
Tyle jeżeli chodzi o zakupy, uciekam spać bo jutro niestety trzeba wstać do pracy. Dobranoc :)
Zakupy ze sklepu House:
i kosmetyczne uzupełnianie braków:
Tyle jeżeli chodzi o zakupy, uciekam spać bo jutro niestety trzeba wstać do pracy. Dobranoc :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)