grudniowe denko

Ostatni dzień miesiąca, a z nim grudniowe denko. Trochę się tego nazbierało:
sól do kąpieli Dairy fun, oprócz ładnego opakowania w postaci zamykanego słoika, sól ta nie wyróżniała się niczym szczególnym. Moim zdaniem jest nawet dużo gorsza od soli z Biedronki, która ładnie pachnie i barwi wodę, ta niestety tego nie robiła. Nie kupię ponownie, ale słoik zachowam, może na coś się przyda.

krem Himalaya, cudo za grosze, już mam kolejną tubkę

 płyn do kąpieli Isana, ma przyjemny zapach, pieni się i nie kosztuje dużo, już kupiłam kolejną buteleczkę

 krem do depilacji Eveline, byłam z niego zadowolona, ale teraz spróbuję czegoś nowego

 masło do ciała z serii spa z Avonu, ślicznie pachniało, nawilżało skórę, z chęcią sięgnę po kolejne opakowanie

 olejek do kąpieli Isana, jeśli chodzi o działanie to nie mam mu nic do zarzucenia, ale przez zapach nie kupię go ponownie (jeśli wiecie jak pachnie tran,to tu macie ten sam zapach,ble)

 dezodorant Garnier, przyjemnie pachniał i dobrze się sprawdzał,kiedyś kupię ponownie

 krem do rąk Yves Rocher, mam kolejną tubkę

 maseczka Purederm w formie płatków na twarz, którą kupiłam ostatnio w Hebe - jest świetna, na pewno kupię ich więcej przy najbliższej okazji. Ładnie wygładza buzię, nawilża, zwalcza zaczerwienienia, nie podrażnia i kosztuje ok.4zł
woda Femme od Avon - ładny zapach, ale nie do końca w moim stylu, nie kupię ponownie

 płyn do kąpieli Luksja, golden desire, mój ukochany, nieco orientalny zapach, do tego pięknie się pieni i można go dostać za 7-8zł

 zapas mydła w płynie Linda, do kupienia w Biedronce,teraz kupiłam je w wersji kremowej

Yves Rocher żel pod prysznic kokosowy, na pewno do niego wrócę, uwielbiam kokosowe kosmetyki
próbka kremu do twarzy

puder z serii colortrend z Avonu,odcień translucent, obecnie używam innego pudru więc do tego w najbliższym czasie nie wrócę
tusz do rzęs Essence, ładnie rozdzielał i wydłużał rzęsy, nie był drogi, jeśli jeszcze gdzieś go spotkam, to z chęcią kupię

 żel do twarzy z Yves Rocher z rumiankiem, bardzo go lubię, kupię ponownie jak tylko zużyję swoje zapasy

 maseczka z serii planet spa z Avonu, ta była w wersji nawilżałjącej, osobiście wolę maseczki błotne z tej serii, do tej raczej nie wrócę

 płyn micelarny BeBeauty, w wersji matującej, która niestety podrażniała mi oczy, nie kupię ponownie

 chusteczki nawilżane linteo z Carrefoura, kupię ponownie

krem do twarzy Avon Anew vitale, dla skóry 25+, na noc, nie kupię ponownie bo poza ładnym zapachem nie zauważyłam żadnych zalet tego produktu
krem z serii solutions Avon, który ma nadawać naszej cerze piękny odcień, kupiłam kolejną tubkę

 Yves Rocher, odżywka do włosów farbowanych, nie kupię ponownie

 Garnier, farba do włosów olia w odcieniu bardzo ciemny brąz, kupię ponownie

 jedwab do włosów z Natury, kupię ponownie

Na koniec chciałabym Wam życzyć udanej sylwestrowej zabawy i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym 2015 roku :)