Produkty których używam:
http://mybigshopping.blogspot.com/2011/12/eveline-serum-3w1-do-rzes.html
- L'biotica, regenerujący krem do rzęs - używam codziennie na noc. Jest świetny i warto się w niego zaopatrzyć.
- odżywka keratynowa - póki co zrobiłam sobie od niej przerwę, jest chyba najmniej skuteczna ze wszystkich trzech kosmetyków
http://mybigshopping.blogspot.com/2012/01/rybki-czyli-odzywka-keratynowa-i.html
Niestety nie dysponuję zdjęciami ,,przed'', natomiast zapewniam Was, że moje rzęsy są o wiele bardziej gęste i dłuższe niż przed kuracją. Każdy tusz, który teraz nałożę, wygląda znacznie lepiej więc zachęcam Was do dbania o rzęsy bo są one bardzo ważnym elementem naszego codziennego makijażu :)
Odżywkę z Eveline też mam zamiar kupić jak tylko gdzieś na nią natrafię...
OdpowiedzUsuńu mnie l. biotica się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńPrzyda się mi ten post:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy:*
O proszę! Ja również używam ej odżywki i jestem z niej bardzo zadowolona. Niby mała pojemność, a jednak jest bardzo wydajna i rzęsy po niej wypadają jakby mniej ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić L'biotica
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam olejku rycynowego,też byłam zadowolona.
Używam tej odżywki z Eveline na zmianę z olejkiem rycynowym, ale moje rzęsy są gęstę teraz trochę dłuższe i... Sztywne, ledwo zalotka sobie z nimi radzi...
OdpowiedzUsuńtą odżywkę Eveline pierwszy raz widzę jak spotkam to kupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, akurat potrzebuję czegoś do zregenerowania rzęs po zdjęciu sztucznych :) Musze koniecznie kupić tą odżywkę Eveline jak ją spotkam :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)