Chociaż miesiąc się jeszcze nie skończył, to chciałabym napisać kilka słów o moich ostatnich ulubieńcach:
Avon, płyn do kąpieli romantic rose, nie przepadam za zapachem róż, ale ten jest inny niż wszystkie - zapach jest cudowny. Bardzo dobrze się pieni, polecam :)
Carex - mydło antybakteryjne, idealnie nie tylko do rąk, ale i do mycia pędzli. Ma śliczny zapach, nie pieni się, co jest dla mnie wielkim atutem np. przy myciu pędzli do makijażu.
Palmolive, żel pod prysznic z serii aromatherapy, sensual. Ogromny plus za zapach, żel nie wysuszał i umilał mi wieczorne kąpiele :)
Dove, balsam do ciała silky shimmer - nawilża, szybko się wchłania, ślicznie pachnie. Pozostawia na skórze złote drobinki.
Avon, pomadki do ust z nowej serii- nawilżają usta niczym balsam, mają ładne kolory, dobrze się rozprowadzają. Mam cztery kolory, ale chciałabym przygarnąć je wszystkie :)
fresh fig
tea rose
plush plum
soft coral
Himalaya, krem antyseptyczny, idealny na problemy skórne różnego rodzaju - skaleczenia, drobne rany, oparzenia, wypryski, wysypki itp. Dostępny w niskiej cenie (ok.5zł), mój ideał!!! Przyspiesza gojenie się ran, ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Bardzo podoba mi się jego zapach.
koteczek - dawno go tu nie było :)
To tyle jeśli chodzi o ulubieńców, szkoda tylko, że niektóre z tych produktów trafią też niedługo do projektu denko. Na szczęście są jeszcze dostępne więc jeżeli zainteresowaliście się którymś z kosmetyków, to gorąco polecam :)
Miałam ten balsam z Dove i mi aż tak bardzo nie przypadło do gustu:)Mydełko jest już wpisane na moją listę zakupów:)
OdpowiedzUsuńFresh Fig i Coral sa przecudne z Avonu. Czekam na swoje zamówienie, będzie już w poniedziałek <3
OdpowiedzUsuńA kocurrrrek jak zawsze śliczny!
moim ulubieńcem jest zdecydowanie Twój kociak ;) wydaje mi się, że miałam kiedyś ten balsam Dove i chwaliłam sobie ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńPomadka soft coral super kolor!
OdpowiedzUsuń