W ostatnim czasie uzbierało mi się kilka nowości, głównie z osiedlowych sklepów.
Z rzeczy niekosmetycznych dostałam sweter H&M, nie wiem czy są one dostępne w Polsce, ale zakładam że tak. Jeszcze trochę i wybiorę się na duże, po-ciążowe zakupy odzieżowe. Nie mogę się doczekać :)
Zakupy z Biedronki: carex + zapas za ok.9zł, kremy do rąk Dove (każdy za 4zł), kapcie (13zł)
W Kauflandzie kupiłam zwykłe płatki kosmetyczne i krem do twarzy Bielenda (ok.17zł)
W Rossmannie w promocji znalazłam moją ulubioną farbę do włosów (15zł) i peeling do stóp (ok.4zł)
Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz