i na koniec - tym razem niekosmetycznie:
- balerinki, Centro, 30zł (w zasadzie zapłaciłam jeszcze mniej bo kupiłam jeszcze drugą parę (nie dla mnie), a przy zakupie dwóch par ta druga jest przeceniona 50% (to samo tyczy się torebek). W sumie więc za buty zapłaciłam 22,50 :)
- paski, Centro (niebieski 6zł, brązowy 10zł)
- H&M, najzwyklejsze czarne rurki, 50zł
Słuchy mnie doszły, że od 20 czerwca w Biedronce będzie ważna nowa urodowa ulotka :)
buciki <3
OdpowiedzUsuńlubię takie kokardki :3
ja też :)
Usuńposzalałaś butki super
OdpowiedzUsuńZ biedronkowej gazetki urodowej na szczęście nic mnie nie porywa. Choć łypnąć okiem pójdę ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio w Centro spędziłam 2 godziny na wybieraniu sandałków . Z dziesiątek tam dostępnych najbardziej do gustu przypadły mi 2 pary , aktualna promocja to 59 za wszystkie modle butów , kiedy w końcu zdecydowałam się na konkretny model ,przy kasie okazało się że kosztuje on 29 zł ! Och jaka była ma radość !!! do głowy odrazu wpadł mi pomysł żeby wziąść jeszcze te drugie sandały, jeśli tylko też będą za 29 , ale niestety druga para była juz w tej standardowej cenie ;-(
OdpowiedzUsuńteraz każda druga para jest przeceniona o 50%
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne buty ;)
OdpowiedzUsuń