Nic specjalnego w tym tygodniu nie kupiłam:
pachnący kwiatek z Biedronki (bardziej mi się podobał w pierwotnej, jasnej wersji). Kwiatek miał zmienić kolor i pachnieć, ale ja nic nie czuję :( Dam mu jeszcze kilka dni
tania i sprawdzona sól do kąpieli
w Biedronce kupiłam też ciepłe zakolanówki. Polowałam na rajtki, ale zostały same małe :(
artykuł pierwszej potrzeby - maszynki do golenia, te są obecnie w promocji w Carrefourze
Ziaja, szampon i odżywka do włosów farbowanych - 6,74zł za zestaw
płyn micelarny - dostałam jako gratis w ramach weekendu zniżek z Avanti
maseczka do twarzy - ok.1,70zł
krem ochronny - również gratis
tonik rumiankowy - ok.6,50zł
słynny już krem nawilżający matujący - mam nadzieję,że i u mnie się sprawdzi - ok.10,50zł
na koniec - coś do poczytania
ciężki tydzień za mną, ale jutro czeka mnie zasłużony wypoczynek i nadrabianie seriali :) Miłego weekendu!!!
Fajne zakupy, ten odświeżać z kwiatuszkiem też chcę kupić, ale ostatnio go nie znalazłam... :(
OdpowiedzUsuńchyba nie wszędzie jest dostępny, ja byłam w kilku biedronkach i znalazłam je tylko w jednej chociaż z pozostałymi produktami z gazetki nie było problemu
Usuńkupiłam też tego kwiatka, ale o zapachu róży :D i zapach jest strasznie intensywny, czasami wręcz drażniący i biedna róża ląduje wówczas na balkonie :DD
Usuńciekawe zakupy, nie miałam nic z nich. :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio poleciałam do biedronki, podobno miało być mnóstwo lip smackerów - nie było nic. :(
A gdzie dorwałaś ten krem matujący z Ziaji :)?
OdpowiedzUsuńw salonie Ziaja w CH Morena w Gdańsku
Usuń