Dobrnęłam do trzeciego poziomu pieczątek w Yves Rocher :) Jeszcze trochę i będę mogła wybrać prezent o wartości 80zł <jupi> Tymczasem skusiłam się na odżywkę do włosów farbowanych (9,90zł) i kremowy żel pod prysznic orzechy makadamia (7,90zł)
Kupiłam czapkę - dziecinna i z pomponem, którego nie znoszę, ale bardzo ciepła. Kupiłam ją gdy wracałam do Gdańska, marzłam na przystanku i czapka ta uratowała mi uszy przed marznięciem :) Pepco, ok.15zł
W Pepco kupiłam też dwie pary słodkich i baaardzo mięciutkich skarpetek (9,90zł)
w Biedronce trafiłam na takie słodkie podkolanówki (ok.8zł)
w promocji kupiłam też pachnące papiery do szuflad - 1 rolka za 1zł
i na koniec efekty dzisiejszego upiększania sypialni, czyli mój parapet :) Teraz czekamy jeszcze na meble
informacja dla tych, którzy jeszcze nie słyszeli:
na kolorówkę oczywiście :)
Świetna ta czapka, mnie się bardzo podoba! ; ) Ta promocja w Rossmannie to potwierdzone informacje? ; )
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie odżywka YR. Będę czekała na jej recenzję:)
OdpowiedzUsuńA propos czapki to ostatnio wyszłam do zakupu do hipermarketu. Po drodze tak zmarzłam, że w sklepie zaopatrzyłam się w rękawiczki:)
świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńzima Ci nie straszna :)