To już ostatnia część zakupowa na dziś :) Odkryłam mały sklepik ze śmiesznie tanimi butami. Nie wiem jak będzie z ich trwałością, ale z tego co zauważyłam równie często psuję buty za 20 i te za 200zł. Za kalosze zapłaciłam 35zł, za pozostałe 29zł :)
spódniczka kupiona w Mohito za 39,90. Urzekł mnie zamek z serduszkiem :)
bluzka, również Mohito - 19,90
i kolejna, Mohito, 19,90
W Carry kupiłam spódniczkę za 39,90. Wygląda niepozornie, ale bardzo ładnie układa się na ciele. Niestety nie znalazłam już żadnych sweterków i bluzek (podobno ich cena była śmiesznie niska). Jeśli macie w pobliżu jakieś Carry,to zachęcam do zajrzenia tam. Trwają promocje do 80% :)
jednak znalazło się coś kosmetycznego. Małe zakupy w Super-Pharm: pachnąca woda do prasowania, capivit na paznokcie i biovax - serum do paznokci.
Kupiłam też jesienny płaszcz, o którym kompletnie zapomniałam. Dodam zdjęcia następnym razem.
spódniczka ładna :)
OdpowiedzUsuńjakie sliczne baleriny tlyko one wpadły mi w oko:)
OdpowiedzUsuńjejku też musze sobie zakupic:(