wrześniowe denko cz. 2

Isana, zmywacz do paznokci, mój ulubiony

malutki lakier z GoldenRose

Lovely, lakier z żelowej kolekcji, miał piękny kolor, ale szybko wyschnął

 Yves Rocher, preparat przyspieszający wysychanie lakieru do paznokci, czasami bywał przydatny, ale nie spieszy mi się z zakupem kolejnej buteleczki

 odżywka do paznokci, chyba z Lovely, u mnie się sprawdziła

 Rimmel, baza pod podkład stay matte primer, kupiłam kolejną

 Garnier, płyn micelarny, bardzo dobry, dobrze zmywał makijaż, nie podrażniał, kupię kolejną butelkę
 waciki z Rossmanna

  Yves Rocher, tusz do rzęs, bardzo dobry, może w przyszłości do niego wrócę 

Maybelline, wodoodporny tusz do rzęs, miałam ich już kilka, ładnie wydłużają, jeśli są jeszcze dostępne w sprzedaży, to chętnie kupię
Wibo, eye-liner, tani i precyzyjny, choć wolę jego wodoodporną wersję, której używam obecnie

trochę przeterminowanych produktów - maść ichtiolowa i serum z Avon 

  waciki z Biedronki i próbka kremu

Lirene,  przeterminowany krem pod oczy, sprawdzał się słabo i nie udało mi się zużyć całego

Astor, czarna kredka do oczu, bardzo dobra, choć porównywalna do kredek z Avonu, które w promocji można kupić za znacznie niższą cenę

Wibo, bibułki matujące, ciągle po nie wracam
Yves Rocher, żel do mycia rąk bez wody, mam kolejną tubkę

paski na powiekę, które miały ją optycznie powiększyć, mi udało się tylko raz idealnie je nakleić (a pasków było aż 50), nie dla mnie takie zabawy ;) ale muszę przyznać, że efekt był bardzo dobry

 Avon, emulsja do oczyszczania twarzy z serii spa, bardzo dobra, kupiłam kolejną

 Avon, maseczka do twarzy z serii spa, dobrze oczyszczała i miała piękny zapach, kupię ponownie

L'Oreal, farba do włosów, jedna z moich ulubionych

 Wella, odżywka do włosów farbowanych, dobrze się sprawdzała i była bardzo wydajna

Nivea, odżywka nadająca blask i objętość, miałam wrażenie, że skleja i obciąża moje włosy, nie kupię ponownie

Miłego weekendu :)

wrześniowe denko cz.1

Zapraszam Was na mój wrześniowy projekt denko - trochę się nazbierało w tym miesiącu :)
Avon, żel pod prysznic z serii senses, passion - miał ładny zapach choć nie należał do wydajnych, chyba wolę jednak bardziej kremowe żele, raczej do niego nie wrócę

Yves Rocher, kapsułka do kąpieli o zapachu truskawkowym, piękny zapach,ale jedna kapsułka to zdecydowanie za mało jak na wannę pełną wody. Zdecydowanie bardziej opłacalne dla naszego portfela jest kupienie po prostu płynu do kąpieli bo efekt jest podobny

 Himalaya, mydło migdałowe, po które jeszcze pewnie sięgnę

 Nivea, dezodorant dry comfort, zostawiał ślady na ubraniach, nie kupię ponownie

 BeBeauty, płyn do kąpieli z Biedronki, niedrogi, kupię ponownie, ale inną wersję zapachową

 BeBeauty, peeling do stóp, kupię ponownie
Yves Rocher, rumiankowy krem do twarzy, bardzo delikatny, nawilżał, nie podrażniał, nie zapychał, kupię ponownie

 Yves Rocher - próbka nowego zapachu, kostki do wanny malina i wanilia

 Palmolive - zapas mydła w płynie, kupię ponownie

 Dove, balsam do ciała - miał przyjemny zapach i zostawiał na ciele złotą poświatę, fajny na lato

Garnier, dezodorant z serii mineral, miał nieprzyjemny zapach, brudził ubrania, nie kupię ponownie
Yves Rocher, dezodorant w kulce o delikatnym, migdałowym zapachu. Lubię dezodoranty z tej serii bo nie podrażniają skóry pod pachami

Avon, dezodorant w kulce on duty, niestety brudził ubrania, długo się wchłaniał i potrafił mnie podrażnić, nie kupię ponownie

Yves Rocher, peeling o zapachu waniliowym, nie jest to jakiś bardzo mocny peeling, używałam go jako zwykłego żelu pod prysznic, ale kupiłam kolejny bo zapach ma obłędny

Facelle, płyn do higieny intymnej, niedrogi i dobry produkt, kupię ponownie

Ziaja, próbka kremu z nowej serii, o której póki co niewiele mogę powiedzieć

 Yves Rocher, krem do rąk o zapachu maliny i czekolady, słabo nawilżał, do zapachu też nie byłam do końca przekonana, kremy nie są już dostępne w sprzedaży, ale i tak nie kupiłabym ponownie

 Isana, płyn do kąpieli - robił dużo piany i nie był drogi, kupiłam kolejny

moje ulubione miejsce w domu :)

Udało mi się stworzyć miejsce dla siebie, niewielkie, ale zawsze :) Biurko dostałam od swojego chłopaka, krzesło kupiłam ostatnio będąc w Ikei, stamtąd pochodzi też większość dodatków - lustro, podkładka na stół, świecznik, w którym trzymam kredki do oczu i duża doniczka, w której mam pędzle i błyszczyki.

 organizer do szminek pochodzi z Biedronki

 tu już zawartość:

 biurko niewielkie, ale na szczęście sporo mieści :)

Brakuje mi jeszcze jakiejś małej lampki biurkowej, ale z czasem coś ogarnę :)
Miłej niedzieli :)

zakupy - Hean, Ikea

W zeszły weekend skorzystałam z dni bezpłatnej dostawy w Hean i jak zwykle jestem bardzo zadowolona zarówno z kosmetyków jak i z czasu dostawy (w piątek złożyłam zamówienie, w poniedziałek miałam paczkę w domu). Zamówienie było niewielkie, a mimo to otrzymałam produkty gratisowe, tym razem lakier do paznokci i próbkę podkładu:

 a tu już moje zamówienie - za bazę pod cienie, kredkę do oczu i cienie do powiek zapłaciłam tylko 30zł, a jak już wspomniałam, dostawa była gratis :)

 czyż nie są piękne?

 w Piotrze i Pawle nadal trwa promocja Orbit - przy zakupie dużej paczki dostajemy minipastę, kolorową bransoletkę (moja gdzieś się zawieruszyła) i przede wszystkim pomagamy dzieciom

wczorajsze rozpieszczanie :)

 do czytania i przeglądania:

 zakupy z Ikei:
dokupiłam więcej podkładek na stół

 

 doniczek też nigdy dość - druga czeka na jakieś zioła

 moja mała hodowla ujęcie trzecie :)

 zamieszkał z nami storczyk

 nowy dozownik do mydła

pierwszy kosmetyk z Mary Kay

a jutro pokażę Wam jak ,,urządziłam się'' w nowej niby-toaletce :)