W ostatnim czasie uzbierało mi się kilka nowości, głównie z osiedlowych sklepów.
Z rzeczy niekosmetycznych dostałam sweter H&M, nie wiem czy są one dostępne w Polsce, ale zakładam że tak. Jeszcze trochę i wybiorę się na duże, po-ciążowe zakupy odzieżowe. Nie mogę się doczekać :)
Zakupy z Biedronki: carex + zapas za ok.9zł, kremy do rąk Dove (każdy za 4zł), kapcie (13zł)
W Kauflandzie kupiłam zwykłe płatki kosmetyczne i krem do twarzy Bielenda (ok.17zł)
W Rossmannie w promocji znalazłam moją ulubioną farbę do włosów (15zł) i peeling do stóp (ok.4zł)
Miłego dnia :)
wtorek, 23 lutego 2016
środa, 10 lutego 2016
uzupełnianie kosmetycznych braków
Dziś szybki post o ostatnich zakupach kosmetycznych - część zrobiłam sama jeszcze przed wizytą w szpitalu, a resztę wysłała mi siostra w paczce, którą wczoraj odebrałam.
Z rzeczy niekosmetycznych kupiłam kolejny kubek do kolekcji oraz pachnące saszetki. Obie rzeczy znalazłam w Biedronce. Nie pamiętam już cen, ale każda kosztowała mniej niż 5zł.
w Kauflandzie w promocji kupiłam dwa żele Luksja oraz sztyft Rexona, każdy za ok.5zł
krem do rąk Kolastyna kupiłam za niecałe 4zł (również w Kauflandzie)
krem do stóp AA, ok.7zł (Biedronka)
w paczce od siostry znalazłam:
żele Original source, których już bardzo długo nie używałam
żel pod prysznic Radox
mydło do rąk Sanex
moja ulubiona odżywka garnier fructis
jeszcze jeden żel OS i mydło Dove
zapas szamponów do włosów farbowanych
a dziś w zamówieniu, które robiłam dla mojego synka znalazłam jeszcze taki gratis:
i to tyle jeżeli chodzi o nowości kosmetyczne u mnie. Pozdrawiam :)
Z rzeczy niekosmetycznych kupiłam kolejny kubek do kolekcji oraz pachnące saszetki. Obie rzeczy znalazłam w Biedronce. Nie pamiętam już cen, ale każda kosztowała mniej niż 5zł.
w Kauflandzie w promocji kupiłam dwa żele Luksja oraz sztyft Rexona, każdy za ok.5zł
krem do rąk Kolastyna kupiłam za niecałe 4zł (również w Kauflandzie)
krem do stóp AA, ok.7zł (Biedronka)
w paczce od siostry znalazłam:
żele Original source, których już bardzo długo nie używałam
żel pod prysznic Radox
mydło do rąk Sanex
moja ulubiona odżywka garnier fructis
jeszcze jeden żel OS i mydło Dove
zapas szamponów do włosów farbowanych
a dziś w zamówieniu, które robiłam dla mojego synka znalazłam jeszcze taki gratis:
i to tyle jeżeli chodzi o nowości kosmetyczne u mnie. Pozdrawiam :)
niedziela, 7 lutego 2016
spóźnione styczniowe denko
Dziś trochę spóźnione styczniowe denko:
udało mi się zużyć lakier Yves Rocher w odcieniu corail peau, ładny kolor, lakier ma małą pojemność więc szybko się skończył
krem do stóp fuss wohl, nie kupię ponownie bo nie odpowiadał mi jego zapach
woda Herve Leger Ete od Avon, nie mój zapach, nie kupię ponownie
maseczka Soraya, którą bardzo lubię
pumeks do stóp
w tym miesiącu zużyłam też wielką ilość próbek kremu do stóp Ziaja, które będą się przewijać na kolejnych zdjęciach
krem do depilacji Avon, który leżał u mnie strasznie długo i w końcu postanowiłam go wyrzucić
kilka lakierów do paznokci
peeling do ciała Perfecta o zapachu liczi, bardzo przyjemny zapach, byłam zadowolona z jego działania, ale nie wiem czy są jeszcze dostępne
mydło Isana, które miało pachnieć wanilią i karmelem, ale zapach był tak chemiczny, że się nie polubiliśmy. Nie kupię ponownie.
moja ulubiona farba do włosów od Garnier
maseczka soraya do cery zmęczonej
odżywka w piance pantene pro-v, o której zapomniałam i minął termin jej przydatności
próbka podkładu luxe z avonu
rexona cotton dry, kupię ponownie
oliwkowy żel palmolive
serum przeciw rozstępom Lirene
szampon do włosów farbowanych Garnier, kupię ponownie
kolejne próbki i maseczki
krem do cery mieszanej Tołpa - nie kupię ponownie bo nie zauważyłam żadnego efektu matującego
olejek do mycia twarzy Bielenda - nie kupię bo miał okropny zapach
Tyle jeżeli chodzi o denko. Na zakupy muszę jeszcze trochę poczekać bo ze względu na pogodę muszę jeszcze pobyć z moim Maleństwem trochę w domu. Miłej niedzieli :)
udało mi się zużyć lakier Yves Rocher w odcieniu corail peau, ładny kolor, lakier ma małą pojemność więc szybko się skończył
krem do stóp fuss wohl, nie kupię ponownie bo nie odpowiadał mi jego zapach
woda Herve Leger Ete od Avon, nie mój zapach, nie kupię ponownie
maseczka Soraya, którą bardzo lubię
pumeks do stóp
w tym miesiącu zużyłam też wielką ilość próbek kremu do stóp Ziaja, które będą się przewijać na kolejnych zdjęciach
krem do depilacji Avon, który leżał u mnie strasznie długo i w końcu postanowiłam go wyrzucić
kilka lakierów do paznokci
peeling do ciała Perfecta o zapachu liczi, bardzo przyjemny zapach, byłam zadowolona z jego działania, ale nie wiem czy są jeszcze dostępne
mydło Isana, które miało pachnieć wanilią i karmelem, ale zapach był tak chemiczny, że się nie polubiliśmy. Nie kupię ponownie.
moja ulubiona farba do włosów od Garnier
maseczka soraya do cery zmęczonej
odżywka w piance pantene pro-v, o której zapomniałam i minął termin jej przydatności
próbka podkładu luxe z avonu
rexona cotton dry, kupię ponownie
oliwkowy żel palmolive
serum przeciw rozstępom Lirene
szampon do włosów farbowanych Garnier, kupię ponownie
kolejne próbki i maseczki
krem do cery mieszanej Tołpa - nie kupię ponownie bo nie zauważyłam żadnego efektu matującego
olejek do mycia twarzy Bielenda - nie kupię bo miał okropny zapach
Tyle jeżeli chodzi o denko. Na zakupy muszę jeszcze trochę poczekać bo ze względu na pogodę muszę jeszcze pobyć z moim Maleństwem trochę w domu. Miłej niedzieli :)
Etykiety:
Avon,
bielenda,
denko,
fuss wohl,
Garnier,
isana,
kremy do twarzy,
lakiery,
lirene,
palmolive,
pantene pro-v,
perfecta,
rexona,
soraya,
tołpa,
woda perfumowana,
yves rocher,
ziaja
czwartek, 4 lutego 2016
dlaczego mnie nie ma :)
ostatnio nic nie piszę, nawet projekt denko się nie pojawił, a wszystko przez tego małego człowieczka:
Ma 9 dni i nie mogę się na niego napatrzeć :)
Jak tylko znajdę wolną chwilę postaram się nadrobić zaległości, chociaż muszę przyznać, że gdy przychodzi dziecko priorytety się zmieniają i teraz zamiast kosmetyków wolę oglądać ubranka dziecięce. Tak to się w głowie przestawia :)
Ma 9 dni i nie mogę się na niego napatrzeć :)
Jak tylko znajdę wolną chwilę postaram się nadrobić zaległości, chociaż muszę przyznać, że gdy przychodzi dziecko priorytety się zmieniają i teraz zamiast kosmetyków wolę oglądać ubranka dziecięce. Tak to się w głowie przestawia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)