Avon, glimmerstick diamonds

Z kosmetyków z Avonu jestem ostatnio coraz mniej zadowolona, ale jeśli chodzi o szminki i kredki do oczu, to jeszcze długo pozostanę wierna tej firmie. Moja ukochana kredka z gąbeczką pochodzi właśnie z Avonu. Kredki, o których dziś napiszę, są na moim drugim miejscu :)

pojemność - 0,28g

cena - regularna to 21zł, często można kupić je w promocji za ok.12-13zł

kolory - mam cztery kredki, kolor jednej się dubluje więc kolory znam trzy: black ice, emerald glow, twilight sparkle.

dostępne są jeszcze: brown sugar, smokey diamond, sugar plum, sparkling silver, copper

 od lewej: black ice, emerald glow, twilight sparkle

Niebieska jest moim zdecydowanym ulubieńcem :) Czarna też nie jest zła, ale zielona mnie zawiodła - na oku nie wygląda na zieleń, ale na jakiś nieokreślony, brudny kolor.

Zalety:

- trwałe, utrzymują się na oku prawie cały dzień

- nie rozmazują się

- cena, zwłaszcza w promocji

- nadają oku piękny blask

- śliczne kolory

- wygodna aplikacja

- estetyczne opakowanie, literki są tak świecące, jak same kredki

- kredki mimo iż są świecące, nie są kiczowate :) Na oku mienią się w słońcu, spokojnie można używać ich nawet do makijażu dziennego

Wady:

- jak dla mnie tylko jedna: zielona jest zbyt mało zielona ;)

Dla mnie to strzał w dziesiątkę :) Oglądając przyszłe katalogi z Avonu (chyba 15) zauważyłam, że przy zakupie kosmetyków z konkretnych stron, kredki będzie można kupić za 9,90zł. To świetna okazja żeby się zaopatrzyć, ja będę polować na inne kolory :)

Właśnie przyszedł listonosz z paczuszką z YR więc spodziewajcie się niedługo zdjęć z najnowszymi zakupami :) Buziaki