Nivea visage, seria pure effect

O płynie do demakijażu z tej serii możecie poczytać tu: http://mybigshopping.blogspot.com/2012/06/nivea-dwufazowy-pyn-do-demakijazu.html
Niestety nie tylko on nie przypadł mi do gustu :(

NIVEA® PURE EFFECT STAY CLEAR TONIK OCZYSZCZAJĄCY dzięki formule nie zawierającej alkoholu i wzbogaconej minerałami morskimi, pomaga zapobiegać niedoskonałościom skóry (pryszczom i wągrom).

• Oczyszcza i odświeża cerę
• Usuwa nadmiar sebum i wszelkie zanieczyszczenia, nie wysuszając skóry

EFEKT: idealnie świeża i czysta cera.

Jeśli chodzi o tonik oczyszczający, wyrządził mi najmniej szkód. Nie piecze, nie podrażnia - praktycznie nie robi nic. Nie pozostawia skóry jakoś bardzo odświeżonej, nie zauważyłam też zmniejszenia ilości zaskórników ani zmatowionej cery. Ma dość przyjemny zapach i to chyba jego jedyna zaleta.
Zużyłam już prawie całą butelkę i na pewno nie kupię ponownie tego produktu.
Tonik kupiłam za 10zł (promocja w Rossmannie)

NIVEA® PURE EFFECT WASH OFF ŻEL DO MYCIA TWARZY zawiera beztłuszczową formułę, wzbogaconą morskimi minerałami, która pomaga zapobiegać powstawaniu zanieczyszczeń działając na dwa sposoby:

• Skutecznie usuwa pozostałości makijażu i nadmiar sebum
• Łagodnie oczyszcza skórę, nie wysuszając jej

EFEKT: skóra jest oczyszczona i przyjemnie gładka.

NIEKOMEDOGENNY (nie zatyka porów)
Przebadany dermatologicznie
Cena: około 16,19 zł

Żel do mycia twarzy z tej serii również kupiłam w Rossmannie za 10zł. Podobnie jak płyn do demakijażu, wywołał on u mnie pieczenie i podrażnienie, zwłaszcza na policzkach. Praktycznie od razu po nałożeniu musiałam go zmywać, ponieważ pieczenie było nie do zniesienia. To zdyskwalifikowało go już od samego początku.

Nigdy więcej takich produktów :(