kupiłam tylko puder matujący z Kobo (w promocji za 15,99zł), ale muszę przyznać że jakość obsługi bardzo się poprawiła od ostatniego czasu. Zawsze narzekałam na wredne panie tam pracujące, a dziś nie dość że miłe, uśmiechnięte, to jeszcze wsadziły mi do reklamówki gratisową Urodę - no no :) Mam więc co przeglądać wieczorem
poużywam trochę i na pewno coś o nim napiszę :)
ciekawa jestem tego pudru :)
OdpowiedzUsuńProducent obiecuje same dobre rzeczy. Zobaczymy jak okaże się w rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńmiałam transparentny i to był okropny bubel :\
OdpowiedzUsuńszkoda :(
OdpowiedzUsuń