Moje kolejne nowe nabytki:
- Sally Hansen, pilnik
- hydrożelowe płatki kolagenowe - jestem ich bardzo ciekawa
- Maybelline, pomadka Sienna
- Maybelline, mineralny korektor
- muślinowa szmatka
- Clinique, kosmetyczka
i ostatni nabytek: torebka Estee Lauder:) Bardzo pojemna. Jutro lub pojutrze napiszę o moich nowościach z Avonu bo czekam na paczkę. Buziaki!
Fajna kosmetyczka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek pomadki :)
OdpowiedzUsuńNo zakupy niezłe. Jestem ciekawa Twojej opinii o korektorze.
OdpowiedzUsuńA tymczasem zapraszam do mnie na wyczekiwaną notkę o podkładach :)
Fajne zakupy:)
OdpowiedzUsuń