Wróciłam od rodzinki i tak jak obiecałam,dodaję zdjęcia ostatnich zakupów :) A tymczasem czas pożegnać się z jajkiem i kurką (kupione rok temu w sklepie Flo)
- bransoletka, Pepco, 8zł
- bransoletka, Pepco,10zł
- zwykłe, białe trampki
- Biedronka, kapcie
-Biedronka, chusteczki do demakijażu i maszynki do golenia
- AA, maseczka oczyszczająca
- przesyłka od firmy Johnson's
- Ziaja, masło kakaowe
- Isana, mydło miód&mleko
- Lirene, żel antycelluitowy
- Lirene, krem na dzień
- Nivea, żel pod prysznic z olejkiem
- Wibo, tusz do rzęs
- Soraya, matujący żel do twarzy
- Beyonce, nowa woda toaletowa
- i na koniec - nowy Joy
Niedługo recenzje kilku z tych produktów :)
o super zakupy słyszłam że ten tuż super jest , a maszynki też mam takie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
ciekawa jestem jak pachnie ten zapach Beyonce. ile kosztowało mydełko z isana?
OdpowiedzUsuńLubię ten krem z Lirene:))
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam sobie jakiś czas temu te różowe kapcie w biedrone,są na prawde wygodne;) A co sądzisz o tym tuszu do rzęs?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak cieplutko na serduszku:) kapciuszki z Biedronki:))) Mam ten sam kolor:))
OdpowiedzUsuńDokładnie za szybko minęły. Szkoda. Poszalałaś z zakupami, aż zazdroszczę. Fajne produkty.
OdpowiedzUsuńHa! Mam te kapcie z biedronki :P Tylko, że w kolorze zielonym i żółtym, bo tylko takie były w moim rozmiarze.
OdpowiedzUsuń