Sesja nie wpływa dobrze na moje kosmetyczne zakupy - może to i dobrze ;) Ograniczam ostatnio wychodzenie z domu, spędzam czas na czytaniu, a na żele kamill wpadłam podczas robienia zakupów spożywczych w Piotrze i Pawle. Za dwa żele zapłacimy tam 5zł, myślę że wybiorę się po więcej, bardzo spodobały mi się ich zapachy.
Odskocznią od nauki było dla mnie robienie porządków w pomadkach. Udało mi się wygrzebać resztki szminek do małego opakowania, dzięki czemu mam nowy kolor pomadki i więcej miejsca w kosmetyczce.
Całość nie wygląda zachęcająco, ale sprawuje się całkiem dobrze :)
Będę odzywać się w wolnych chwilach, chociaż tych ostatnio mi brak :(
Powodzenia. ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z pomadkami :)
OdpowiedzUsuń