Błyszczyki i pomadki starałam się pogrupować firmami.
Na początek pokażę Wam,w czym je trzymam:
mała walizeczka, kupiona kilka lat temu w sklepie ,,wszystko po 5zł''. Mieszczą mi się w niej wszystkie produkty przeznaczone do ust.
1. H&M
zalety: ciekawe opakowania, które często się zmieniają, ładny połysk, śliczne zapachy, niska cena. Może nie są zbyt trwałe, ale i tak bardzo je lubię.
2. Avon - ich mam najwięcej, pewnie dlatego,że jestem konsultantką ;) Również bardzo lubię - mają duży wybór i śliczne kolory.
3. Oriflame - tu niestety trafiłam na buble. Nieco lepiej jest ze szminkami, lubię te z serii Giordani Gold.
4. Paese
5. Nivea
6. Revlon- recenzję znajdziecie na blogu
7. Calvin Klein - recenzję dodałam na blogu
8. Esprit - dość rzadki, bardzo nietrwały, za to ma śliczny truskawkowy zapach.
9.Veroni, czyli balsamy do ust kupione w Biedronce za jedyne 1,50zł. Niestety powodują u mnie pieczenie więc raczej nie będę mogła ich używać.
10. Bell
11. Bourjois
12. Sally Hansen
13. Inglot, niestety zgubiłam oryginalną nakrętkę
14. FM
15. lip smacker- uwielbiam je, głównie za smak i zapach
17. carmex
18. Yves Rocher
19. neel? - nie mam pojęcia co to,ale dostałam jako gratis do podkładu
20. Eveline
21. essence
22. elveney - powiem szczerze,że nie mam pojęcia co to za firma
23. Johnson's - mam ich z pięć, nie dlatego że je tak bardzo lubię, ale dlatego,że kiedyś dodawano je gratis przy zakupie innych produktów Johnson's. Mają ładny zapach i dobrze nawilżają usta.
To by było na tyle :) Postaram się jutro stworzyć jakąś recenzję. Kilka osób pytało mnie o pęsetę z Avonu - używałam jej dziś i bardzo mi odpowiada, dobrze łapie włoski i jest poręczna. U mnie się sprawdziła, może i Wy będziecie zadowolone, chociaż z tego typu akcesoriami różnie bywa. Miodku z Avonu używam, w weekend powinnam dodać recenzję :) Tymczasem buziaki i do usłyszenia :)
trochę tego masz :)
OdpowiedzUsuńnie zazdroszczę, że musisz wstać:/ powiem Ci, że trochę tego masz:) fajne to pudełeczko! co do pomadek, to:
OdpowiedzUsuń- nie wiedziałam, że FM też robią perfumy,
- kocham Lip Smackera waniliowego! pachnie tak, że szok!!!
- nie cierpię powiększających pomadek, bo nie lubię tego uczucia, które dają
- bebe kocham!
jeśli chodzi o Twój komentarz, to mam podobnie. ja też wolę kupić 100 pierdółek tanich niż 1 drogą, bo z tych 100 się dłużej cieszę, bo zanim je wszystkie odkryję, nacieszę się nimi.. oni tego nie rozumieją;)
Masz trochę tego :)
OdpowiedzUsuńOooo....dużo tego :D
OdpowiedzUsuńWow, dużo tego ;) Ja niestety mam baaardzo mało szminek i błyszczyków, ale zamierzam powiększych swoją mini-kolekcję. :P
OdpowiedzUsuń_ http://natalliem.blogspot.com/
oo mamusiu ile ty tego masz!!
OdpowiedzUsuńto ja mam raptem tyle co masz z avonu wszystkie firmy razem hehe:D
Lubię pomadki i błyszczyki z Avon ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na moje rozdanie : http://lilianaablog.blogspot.com/2011/10/rozdanie.html :D