kupiona na stronie Paatal za ok.9zł
pojemność - 6,5 g
http://paatal.pl/pl/makijaz/cienie_do_powiek/ingrid_shadow_base_kremowa_baza_pod_cienie_6_5g.html
,,Baza pod cienie dzięki lekkiej, kremowej konsystencji umożliwia równomierną, delikatną aplikację.
Olej z oliwek zapewnia nawilżenie, zaś witamina E znana z przeciwstarzeniowych właściwości doskonale wpływa na kondycję skóry.
Kolory stają się bardziej nasycone, cienie nie zbierają się w
załamaniach powiek, zaś efekt spektakularnego makijażu utrzymuje się
przez wiele godzin.
Skład: C11-13 Isoparaffin, Talc, PVP/Hexadecene Copolymer, Ozokerite,
Mica, Isopropyl Myristate, Ethylene/VA Copolymer, Olea Europaea Oil,
Phenoxyethanol, Methymparaben, Propylaparaben, Ethylparaben,
Bythylparaben, Tocopheryl Acetate, Triethoxycaprylylsilane, Cl 77891,
Cl77492, Cl77491, Cl77499 (18.02.2012)''
Moja opinia:
- minus za opakowanie, które ciężko dokręcić. Pewnie niedługo popęka mi wieczko bo wykonane jest dość kiepsko
- nie podbija kolorów tak dobrze jak baza z artdeco
- gorzej się rozprowadza
Jeśli chodzi o zalety:
- cena - 9zł za bazę to niewielkie pieniądze, a jakość jest zadowalająca
- szybko wchłania
- chroni przed wałkowaniem się cieni, ich zbieraniem w załamaniu powieki
- przedłuża trwałość makijażu
- wydajna
Z pewnością zużyję ją do końca, ale moim faworytem i tak pozostaje baza z artdeco więc następnym razem na pewno do niej wrócę :)
Ja mam bazę z Hean,ale ciągle o niej zapominam :)
OdpowiedzUsuńLogo firmy przypomina mi to z Inglota, nawet nazwa podobna, trochę mnie do zniechęca. Ja czekam na powrót do Krakowa, kupię tam bazę z Hean :)
OdpowiedzUsuń