Nie mogłam się oprzeć ;) nowy kalendarz z hello kitty - im jestem starsza, tym bardziej dziecinna. Słodki jest :D
Poszłam również po raz pierwszy do sklepu Yves Rocher. Do tej pory robiłam zakupy w tym sklepie wyłącznie przez internet. Muszę przyznać, że mają wiele ciekawych ofert dla stałych klientów i mam zamiar wpadać tam częściej
kupiłam tylko żel pod prysznic, a dostałam mnóstwo próbek, krem do twarzy o pojemności 15 ml (idealny na wyjazd) i torbę ekologiczną. Korzystając z okazji założyłam sobie kartę i zaczynam zbierać pieczątki :) Świetna sprawa, polecam.
świetny kalendarz; nigdy nic nie miałam z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńKalendarz jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńGdzie i za ile go kupiłaś?
Chyba sobie taki sprawię :)
w księgarni Weltbild za 13,50 :)
OdpowiedzUsuńświetny kalendarz
OdpowiedzUsuńja swój kalendarz kupiłam w biedronce:)
Ja jutro też wybieram się do sklepu stacjonarnego YR.
OdpowiedzUsuńRównież pierwszy raz :)
I już nie mogę się doczekać.
Słodki kalendarz. Ja natomiast zakupy robię jedynie w stacjonarnym sklepie YR. Jakoś tak z przyzwyczajenia ^^
OdpowiedzUsuńKurde zawsze omijałam sklep YS w centrum handlowym. Tym razem zajdę, nawet po jakąś pierdółkę :)
OdpowiedzUsuńUroczy ten kalendarz:)
OdpowiedzUsuńMam w planach zakup podobnego ;))
Ten żel pachnie ślicznie ;)
OdpowiedzUsuń