pojemność - 30 ml
cena - regularna to 45zł, ja kupiłam w promocji (niestety nie pamiętam za ile)
mój odcień - natural beige
Tu możecie zobaczyć o nim krótki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=T77anR3d6tg
W podkładzie wykorzystywany został opracowany przez specjalistów Oriflame kompleks Skin Renew działający zarówno na jak i w obrębie skóry, aby dodatkowo ochronić, odnowić i zrewitalizować skórę. Wolne rodniki są neutralizowane na powierzchni skóry oraz w ich poszczególnych warstwach, zaś białka kluczowe przy procesie regeneracji zostają wzmacniane. Po zastosowaniu Everlasting skóra się nie błyszczy i nie wymaga poprawek przez cały dzień. Kompleks Skin Renew pomaga w osiągnięciu optymalnych efektów - zarówno ochronę skóry jak również odpowiednią wydajność produktu. Kluczowym elementem w kompleksie Skin Renew jest obecność szwedzkiej żurawiny – lingonberry, która to zapewnia dobroczynne właściwości podkładu Everlasting. Charakteryzuje się wyjątkową zdolnością do ochrony przed stresem oksydacyjnym, który powstaje przy obecności zbyt dużej ilości wolnych rodników. Zjawisko to ma niekorzystny wpływ na skórę - staje się ziemista, uwidaczniają się pierwsze oznaki starzenia i zmęczenie. Aby chronić komórki macierzyste – źródło młodości skóry Oriflame wyselekcjonowało szwedzką żurawinę jako antyoksydant, który działając na wszystkie poziomy komórki – błonę komórkową, cytoplazmę i jądro komórki, zapewnia całkowitą ochronę komórkową przed stresem oksydacyjnym. Podkład Everlasting Oriflame Beauty – innowacyjna formuła tego podkładu zapewnia nie tylko odpowiednią konsystencję i ochronę skóry twarzy, ale również wydajność i dłutowały, nieskazitelny efekt nawet do 10 godzin. Jego gładka konsystencja doskonale komponuje się ze skórą twarzy.''
- plus za wygodne i higieniczne opakowanie z pompką
- krycie średnie w kierunku do mocnego
- dobrze się rozprowadza
- trwały, nie wymaga poprawek w ciągu dnia
- nawilża
- mam cerę mieszaną i zauważyłam świecenie się w pewnych miejscach,ale dobrze radzi sobie z tym puder matujący
- wydajny
- odcień ładnie dopasował się do mojej cery
- wyrównuje koloryt
- ma przyjemny zapach
Polecam :)
Z Oriflame zamawiam tylko tusz Wonder, ten w granatowym opakowaniu. Inne kosmetyki mnie jakoś nie przekonują.
OdpowiedzUsuńczasami warto coś wypróbować, ja tam znalazłam kilka świetnych kosmetyków i jestem bardzo zadowolona :)
UsuńKupiłam ten mamie (chyba nawet ten sam odcień), jestem ciekawa jak się sprawdzi. Jeśli tak jak Ty mówisz, to fajnie. :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy go nie miałam, jakos przyzwyczaiłam sie do mojego i nie zmianiam go nigdy nigdy hehe ale to chyba tez nie za dobrze;)
OdpowiedzUsuńObserwuje ;)
OdpowiedzUsuńHi! Im fran, a spanish male fashion blogger. Maybe you like my style and want to follow me
OdpowiedzUsuńwww.http://showroomdegarde.blogspot.com.es/2012/11/rock-and-skull.html